Pierwszy sezon rewelacyjny - taki odpowiednik naszego Pitbulla lub jeszcze lepszych Odwróconych. Drugi też na wysokim poziomie, lecz drażniły mnie momentami zbyt duże przekręty - wszyscy po kolei byli w czymś umoczeni: policjanci, prokurator, prefekt, a nawet doradca prezydenta. Większości te przekręty uszły na sucho. Także częste zmiany sojuszów między przestępcami były dziwne. Może się czepiam, ale takie miałem odczucia. Pozdrawiam.