To wypowiedź mało obiektywna, ale nie potrafię uwolnić się od stwierdzenie, że jest to aktor wyraźnie niedoceniony przez użytkowników oraz animatorów FilmWebu. Facet stworzył zupełnie nowy gatunek komika filmowego, który - jak słusznie tu zauważono - zainspirował całe pokolenie naśladowców ( fakt, że doskonalszych !)....
więcejPamiętam go zwłaszcza z filmu "Miliony Brewstera". Tworzył też udany duet z innym komikiem - Gene Wilder'em w filmie "Nic nie widziałem, nic nie słyszałem"... Szkoda, że już go nie zobaczymy w żadnym nowym filmie [*]...
Człowiek niekiedy nie może uwierzyć, że już nie ma ludzi, których w dzieciństwie oglądało się namiętnie [*]
Richard Pryor rozbawił mnie swoja genialna grą w filmie "Nic nie widzialem nic nie slyszalem". Jestem pełen uznania dla jego talentu komicznego. Myśle ze sie ze mna zgodzicie ze był to czołowy komik
światowego kona. Bardzo szkoda że nas opuścił i nigdy więcej nie zobaczymy go na szklanym ekranie. Pokoj Tobie...
Dosc pozno go odkrylem i, jak to sie mowi - 'lepiej pozno niz wcale'. Bez niego Eddie Murphy, Chris Rock i cala scena stand-up bylaby zupelnie inna. Rewelacyjny parodysta i obserwator. A ze przeklinal i opowiadal takze sprosne dowcipy? Nikt nie powiedzial, ze trzba to ogladac z dziecmi :). Comedy Central wybralo go nr...
więcejW ciągu krótkiego czasu obok Marka Perepeczki i Pat Mority opuścił nas także i Richard Pryor, którego podziwałem od dziecka w filmach komediowych. Nigdy nie zapomne jego gry w Przeprowadce, Zabawce oraz świetnego duteu razem z Genem Wilderm w Czystym Szaleństwie oraz Nic nie widziałem nic nie słyszałem. Richard-...