To ma być prowokacja?? Jeśli tak to marna... Każdy ma prawo słuchać czego chce i nie przekonasz np. fanów Good Charlotte, by przestali słuchać muzyki Good Charlotte albo fanów Green Day by przestali słuchać muzyki Green Day. Więc zastanawiam się w jakim celu napisałeś tego posta. Chciałeś się pochwalić, że masz nasrane we łbie?? Jeśli tak to ci się udało...

"Amerykańskie zespoły punk wogóle nie wiedzą na czym polega punk." A może ty wiesz?? to mi powiedz??

"Muzyka punk jest całkowitym sprzeciwieniem się komercji,od początku należała do undergroundu [podziemia]ale takie palanty jak Good Charlotte
odrazu lecą do Mtv aby puszczali ich teledyski."

To jest chyba normalne. W dzisiejszych czasach mało kto słucha czegoś czego nie puszczają w TV ani w radio.

i na koniec coś co mnie rozbroiło:

"to jest co najwyżej pop"

Ty w ogóle wiesz co to jest pop?? Britney, Madonna i te sprawy... Nie wiem co to ma wspólnego z Good Charlotte, ale ok xDD...

Widzę dziecko że nic nie rozumiesz.
1.To nie jest prowokacja
2.Jeżeli ktoś ma nasrane w głowie to tylko ty [uważaj sobie z takimi
tekstami]
3.Jeli ktoś tego słucha to nie mam mu zazłe bo to jego zdanie a w tej
chwili wyrażam swoje.
4.Puszczają to w tv bo takie komercyjne gówno leci na Mtv i na Vivie
przez 24 h na dobę.
5.Jeżeli chcesz przykład prawdziego punk rocka to posłuchaj sobie Sex
Pistols,Black Flag,Verbal Abuse na pewno o nich nie słyszałeś[aś] bo
nie piszą o tym w bravo i popcornie.W punku nie chodzi o teksty
typu "Wow jaki mam szybki samochód" tylko "jestem antychrystem,jestem
anarchistą,chcę niszczyć"
6.A od popu się to dużo nie różni bo grają lekką ciotowatą muzykę dla
dziewczynek jak powiedział Kerry King a ktoś to nazwał pop-punk bo
jakiś idiota na przykład ty mógł myśleć że to coś ma wspólnego z punk
rockiem.
Więc dziecko nie rżnij znawcę muzyki,wróć do żłobka i poczytaj sobie Bravo Girl

Zrozumiałeś,czy mam ci dalej wyjaśniać?
Musisz zrozumieć ze wszystko co piszą w bravo to nieprawda.
To że sobie ktoś postawi irokeza to nie znaczy że ktoś jest odrazu punkiem.
Jezeli dalej nie rozumiesz czym tak naprawdę jest muzyka punk to proponuję weść na Wikipedię-wolną encyklopedię.
Punk nie jest komercją a oni są,jedno drugiemu zaprzecza.
Powiedziec ci co to jest POP. Dobrze skoro prosisz.
Pop to najbardziej skomercjalizowany,sprzedający się gatunek muzyczny a Good Charlotte chcieli być gwiazdami rocka i poprosili Mtv by ich wypromowało.
Zatkało Kakało.

A z kim ja wogóle gadam? Widzę chłopczyku [a może raczej dziewczynko] że ty lubisz samą komercję czyli sprzedajnych idiotów:
-Lindsay Lohan
-Paris Hilton
-Nickelback
-Green Day

O czym ty mnie chcesz uczyć?
Czym jest punk?
Naczytałeś się pierdół z Bravo i myślisz ze jesteś "trendi"
Żygam takimi jak ty!
Wyszcy ci powyżej to komercyjne kurwy!!!!!!!!
I nie ośmieszaj się na przyszłość.

A na koniec dwa cytaty potwierdzające moją opinię:
Wikipedia:
"Punk rock powstał również jako opozycja w stosunku do zespołów poprzedniej epoki (grających hard rocka, rocka progresywnego, rocka psychodelicznego itp.), które oskarżano o przerost formy nad treścią, a także o rezygnację ze swoich ideałów i komercjalizację"
Wiesz już teraz pajacu.Punk rock sprzeciwia się komercjalizacji.

Dam ci jeszcze jeden z magazynu Teraz Rock:
"Połowa lat dziewięćdziesiątych to dobry czas dla zespołów punkowch.Chociaż lepiej może lepiej powiedzieć pseudopunkowych bądz poppunkowych.Bo przecież Green Day,Rancid czy The Offspring to dobre załogi,ale z prawdziwym punkiem nie mają wiele wspólnego"
Nie wieżysz poczytaj sobie ten numer z maja 2007,wkładka o zespole Slayer pod rozdziałem "Wyselekcjonowane i ekshumowane"

Na koniec powiem to nie prowokacja.Nie obrażam fanów.Słuchajcie co chcecie.Ja tylko wyraziłem swoje zdanie.

Po pierwsze - kurwą to możesz nazywać swoją matkę, a nie mnie
Po drugie - Nie czytam Bravo bo tam piszę tylko o Tokio Hotel i Blogu 27 albo o tym czy "Went jest czy nie jest gejem"... Żałosne
Po trzecie - Ty masz w ulubionych jakąś wiochę typu Depeche Mode i jakieś nikomu nie znane Led Zeppelin, Pearl Jam czy Faith No More, więc nie mam zamiaru rozmawiać z kimś pozbawionym słuchu...

To teraz to żeś się ośmieszył cwelu.
Nikomu nie znane Led zepplil to legendy hard rocka to gówniane good charlotte to przy nich wypierdki bez talentu cwelu.
Ty słuchasz tylko gówna które grają tylko w radiu.
Więc mi nie pierdol.
Nie nazwałem kurwę ciebie tyko to chujostwo któremu dałeś 10.
Czyli chuja się znasz na muzyce debilu!

Słucham muzyki niezależnej,alternatywnej a nie komercyjnego gówna jak ty.
Właśnie że takie Led Zepplin ma więcej dojrzalszych fanów niż to twoje gówniane good charlotte które słuchają nastolatki wychowane na bravo.

No rzeczywiście, Led Zepplin nikomu nie znane. To trzeba by się wychowywać na pustynii.
Poza tym w radiu można posłuchać też dobrej muzyki, trzeba tylko znaleźć fajne radio.
Zgadzam się, że Good Charlotte trudno nazwać punkiem. Jednak weź pod uwagę, że mogą ich słuchać też ludzie lubiący normalną muzykę i nie czytający Bravo (to oni tam w ogóle piszą o Good Charlotte? Myślałam, że tylko o Tokio Gniotach )
Ja tam lubię Good Charlotte. Jak mam ochotę na coś lżejszego to oni są jak znalazł. Natomias wkurza mnie, jak ktoś kto kompletnie nie zna się na muzie, a swoją wiedzę czerpie tylko z głupich pisemek ("o boshe, jaki on śliczniutki") i potem na jej podstawie ocenia wszystko. Ale to chyba jest wszędzie, najwięcej do powiedzenia mają ci, którzy nie mają zielonego pojęcia o temacie, na który się wypowiadają.

Dzięki za przyznanie racji widzę że wiesz o co mi chodzi.
Good Charlotte można sobie posłuchać nikomu tego nie zabraniam,ale udowodniłem że z prawdziwym punk rockiem nie mają wiele wspólnego.
I wkurza mnie jak ktoś taki wychowany na Bravo przyjdzie i powie "to jest punk rock,100% punki". Nie wiedząc wogóle o co chodzi w tej muzyce.
Każdy zespół który twierdzi że jest punkowy a występuję we wszystkich środkach masowego przekazu nie jest punkowy,bo muzyka punk jest undergroundowa i sprzeciwia się jakiej kolwiek komercjalizacji.
Musisz przyznać że z tym Led Zepplin i Pearl Jam to mistrzostwo świata.
A jescze wcześniej napisałem że uważają się za punki a malują się kredką do oczu,mój błąd to nie ma nic do rzeczy przyznaję!
Zespół grający horror punk The Misfits malował się na trupio blado.

"Nikimu nie znane Led Zepllin,Pearl Jam,Faith No More".
Co za pojebany człowiek.Więksszej głupoty to ja chyba w życiu nie słyszałem.
Ale pierdolisz bez sensu dziecko oglądaj dalej to głupie Mtv.
Rzeczywiście ty to masz pojęcie o muzyce!

Sprzedali więcej płyt grając same koncerty niż te cioty przy pomocy teledysków.

Ja przynajmniej wywnioskowałem argumenty i podałem dwa cytaty a ty nie zrobiłeś nic w dodatku się ośmiszyłeś.

Po pierwsze - Czy wg. ciebie każdy zespół, który nagrywa teledyski do swoich utworów jest beznadziejny i w ogóle to słuchają go tylko nastolatki czytające Bravo??
Po drugie - Mi to obojętne czy Good Charlotte to punk czy coś innego. Może ktoś nazwać ich muzykę nawet Disco Polo, a i tak będę ich słuchał, bo po prostu lubię ich muzykę. Nie wiem tylko jakim sposobem nazwałeś ich muzykę Popem ale ok...
Po trzecie - Nie czytam Bravo(tam w ogóle piszą o GC?? o_O)... Gdybym tak słuchał tych wszystkich Bravo, Popcornów i.t.d. to słuchałbym Blogów 27 czy Tokio Burdelu, a tego nie robię.

P.S. Jest coś gorszego od "Bravo"... Jest to kanał Viva, na którym non stop puszczają techno, a każdy teledysk to gołe cycki pokazywane przez 5 minut. Może fajnie się to ogląda, ale tego co leci w tle nie da się słuchać.
P.S.2. Przynajmniej ja nigdy nie słyszałem o tych zespołach, a to dlatego, że jakieś starocie mnie nie interesują...

1.Jak oglądałem Mtv to na swoich listach przebojów puszczali wyłacznie takich artystów jak: Gwen Stefani,Tokio Hotel,Blog 27,Green Day,50 cent.Ja na przykład nie trawię Gwen Stefani za to że odeszła z No Doubt dobrego rockowego zespołu i zaczeła grać dyskotekowy-pop w duecie z Akonem który na dodatek twierdzi że sukces osiągnął sam,bądźmy szczerzy zrobiła to dla kasy bo pop w tych czasach jest bardzo opłacalny.
Tokio Hotel udają gwiazdy rocka a grają pop i ich muzyka jest bez życia same ballady pogrzebowe.Blog 27 od początku był parodią zwłaszcza że ich debiutancki album składał się wyłącznie z coverów.50 cent zapomniał czym jest hip hop zamiast śpiewać o problemach rzeczywistych to śpiewa o gołych dupach.Najbardziej mi żal z tego całego toważystwa Green Day bo na początku grali prawdziwego punk rocka np. na płytach Dookie i Mirmod i doceniam to że 10 lat temu promowali swoje płyty grając w małych klubach.Ale gdy wydali concept album American Idiot ich piosenki stały się bardziej popowe jak np. "Wake me up when september end" i jeszcze jedna której nie znam tytułu.
Czyli teledyski Stefani,50 cent'a,Tokio Hotel i Blog 27 słuchają nastolatki czytające bravo bo zawsze znajdzie się bezsensowny artykuł o nich,a ich piosenki są beznadziejne bo nie mają żadnego przesłania.
A Green Day mają dobre piosenki ale się skomercjalizowali.
Nie każdy zespół posiada beznadziejne piosenki ze względu na teledysk.
Mtv posiada też program grający po 22:00 muzykę rockową która jest alternatywna,nie komercyjna.Te zespoły są dobre [według mnie,nie musisz ich znać].
2.Masz rację słuchaj Good Charlotte nie mogę ci tego zabronić,jeżeli muzyka ci się podoba to w pożądku.I nie nazwał bym tego Disco Polo bo całkiem inny gatunek muzyczny.Ja po prostu udowodniłem że oni nie grają 100% punk rocka,bo korzystają ze środków masowego przekazu do własnej promocji a to sprzeczne z przekonaniemi punk rocka.
Nazwałem to popem bo sam opis zespołu mówi że grają pop punk czyli lekki punk. A ich płyty znajdują się na rynku pop.
3.W Bravo nie raz pisali o Good Charlotte już nie pamiętam co ale chyba tylko recenzje płyt i relacje z koncertów.Nie słuchasz Tokio Hotel i Blog 27 to znaczy że nie masz tragicznego gustu muzycznego.

1.PS.Tu się zgadzam Viva jest najgorszą telewizją i puszczają najgorsze techno z klipami typu "Sekstasy".
2.PS.Miałeś prawo tego nie słyszeć ale nie potrzebnie powiedziałeś "nikt" zamiast powiedzieć "ja". Ale po co nazwałeś Depeche Mode "wiochą"? Nie kapuję tego.Oni grają alternatywną muzykę a ich teksty niosą przesłanie.To że ich nie znasz nie znaczy że są kiepscy.
Trzymaj się!
Pozdro.

Polecam ci [nie namawiam] Pearl Jam i inne zespoły grające grunge.
Bo grunge to muzyka,która wzieła swoje inspiracje z punk rocka w stylu min. Black Flag,The Ramones.
Pozdro!

To jeszczę wrócę do sprawy teledysków.
Jeżeli jakiś artysta wyda najlepszy utwór z albumu jako singiel i sprzedaje się dobrze to może nakręcić teledysk bo singiel jest popularny.Jeżeli ktoś ma słabą sprzedaż singla bo muzyka nie może dotrzeć do fanów i teledysk pomoże rozwiązać tą sprawe to też jest o.k.Ale jeżeli ani teledysk,ani sprzedaż singla nie pomaga to znaczy że nagrał chałę.Czy Good Charlotte gra chałę nie wiem bo nie przyglądałem się zabardzo ich karierze.Jeżeli ich single sprzedają się równie dobrze bez pomocy promocji za pomocą teledysku to o.k.
Muszę też cofnąć moje bezpodstawne określenia skierowane do nich typu "cioty" napisane w wyniku złości.Bo też bym niechciał żeby ktoś nazywał powiedzmy Depeche Mode "wiochą".Dlaczego nazywam Good Charlotte pop'em? Bo Bravo i Mtv stawia ich na równi z takimi jak Britney i Avril Lavigne.A pozatym grają pop punk i wszystko jest dla mnie jasne.
Nie zwracasz uwagę na to jaki rodzaj muzyki grają tylko na samą muzykę,to dobrze po tym można poznać prawdziewego fana.Temat więc nie był skierowany wyłącznie do twojej osoby lecz także do tych któży twierdzą że to 100% punk rock bo tak powiedziało Bravo.
KONIEC.

Nazwałem Depeche Mode "wiochą" tylko dlatego, że byłem wściekły :)... Tak na serio to nawet chyba nigdy nie słyszałem żadnej ich piosenki :oops: Albo słyszałem i nawet nie wiedziałem, że to oni :P Podobnie było z Led Zeppelin - Myślałem, że nie słyszałem nigdy żadnej ich piosenki, a ostatnio byłem zaskoczony jak usłyszałem na Eska Rock gdy gostek mówił, że przed chwilą leciała jakaś tam piosenka tego zespołu ;)... Ale jakoś niezbyt mi pasuje ich muzyka... To znaczy, nie wiem jak inne piosenki, ale ta(nie znam nazwy) niezbyt mi się podobała ;)

Pzdr

"nikomu nie znane Led Zeppelin, Pearl Jam czy Faith No More" - PADAM.
Widać, masz pojęcie o muzyce. Uwierz, Depeche Mode, Led Zeppelin, Pearl Jam i Faith no more grają dużo bardziej ambitną muzykę od Good Charlotte. Wiem, bo ja słyszałam DM, Zeppelin, PJ, FNM a także nie jeden kawałek Good Charlotte. Proponuję posłuchać legend rocka.

Które, kapele są według Ciebie grają prawdziwego, punk-rocka??, jeśli już je wymieniłeś to czy mógłbyś, powtórzyć, bo szczere mówiąć nie chce mi się tego wysztkiego czytać;], z góry dzięki...

ps;> ja również nie trawie Good Charlotte, a wszczególności, "Keep your hands off my girl"...

Pozdro;]

Punk rock z lat 70'tych
-Sex Pistols
-The Clash
-The Ramones
-The Stooges
-The Damned
-The Saints
-Patti Smith

Druga fala z lat 80'tych czyli Hardcore Punk
-Dead Kennedys
-Black Flag
-Bad Religion
-Minor Threat
-Crass
-The Exploited
i wiele innych,których już nie pamiętam.

Polskie zespoły punk rockowe [kilka]:
-KSU
-Tilt
-Defekt Muzgó
-Sedes
-Dezerter
-Brygada Kryzys
-Kult
-Dzieci Kapitana Klossa
-Armia
Pozdro!
Punx not dead!!!!!!!!

Legendarne kawałki:
-Sex Pistols "Anarchy In The U.K."
-The Clash "London Calling"
-Dead Kennedys "California Uber Alles"
-The Ramones "Blitzkrieg Bop"
Polecam!

Dodam jeszcze:
-The Misfits "Last Carres","Green Hell" i "Dye,Dye My Darling"
-The Anti-Nowhere League "So What?"

Żadnych kapel oprócz Sex Pistols nie kojarzę, ale chętnie posłucham czy są naprawdę tacy dobrzy jak mowisz;]

pozdro...

Płyty tych zespołów są trudne do zdobycia.Musisz szperać po necie
Pozdro!

A no właśnie. Taką Britney Spears albo innych Tokio Kretynów to można dostać w każdym sklepie, a już płyt grup, które zrobiły kawał dobrej muzyki to nigdzie nie upatrzysz.

Bo teraz żeby zaistnieć na rynku musisz być "trendi".Musisz być na równi z panującą modą bo inaczej nie ma cię na rynku.Nie ma orginalnych artystów z orginalnym stylem dawnym lub własnym tylko teraz wszytko jest takie same.
Np: Gwen Stefani po co zmieniła się z rockowej dziewczyny na świecącą i błyszczącą gwiazdeczkę pop na dodatek w duecie z Akonem?
Na dodatek wciskają te płyty na siłę a i tak lądują po kilku miesiącach o 505 taniej w supermarketach bo nikt nie chce tego kupować.
Szkoda gadać!

I nic z tym nie zrobisz. Bo dopóki wyznacznikiem tego, czego słuchają nastolatki będą gazetki w stylu Bravo, które promują plastikowe lalki Barbie i inne dziwolągi, to nic się nie zmieni. A taki artysta chce się sprzedać i robi taką muzykę, na którą jest podaż. Mało kto jest wierny swoim ideałom. Wszystkimi rządzi kasa. Choćby taka Avril. Potrzebna była odskocznia od kolorowych Britney Spears czy innych X-tin, to była jak znalazł w swoich skejciarskich ciuchach z deskorolką, moda się zmieniła i mamy kolejnne wcielenie, tym razem blond - jeszcze bardziej żałosne od poprzedniego.

Teraz to już człowiek niczego nie jest pewny. Jakiś czas temu, jak widziało się osobę ubraną w konkretnym stylu (glany, czerń czy irokez), to można było rozszyfrować jakiej muzy słucha. A teraz... ostatnio w pizzerii nadziałam się na grupkę dziewczyn, na pierwszy rzut oka ubranych jak punkówy, a jak przyjrzałam się dokładniej to zauważyłam, że miały ponaklejane z dżetów TOKIO HOTEL. Ja przepraszam, ale co ma wspólnego TH już ni mówię, że z punkiem, ale w ogóle z rockiem?

Lubiłam kiedyś Gwen. Przynajmniej dopóki grała z No Doubt. A teraz wcale nie różni się od innych gwiazdek pop.

Goku to typowe, pozbawione rozumu dziecko wychowane na mtv i radio zet, ośmieszasz się koleś, a ten tekst o Led Zeppelin i Pearl Jamie zaraz znajdzie się w temacie "najlepsze cytaty użytkowników fw" - żebyś nie musiał zanadto główkować dodam, iż nikt nie będzie podziwiał twej elokwencji.
Przydałoby sie Wam dzieciaczki [mam na myśli młodych, "punkowych", zbuntowanych] trochę zainteresować się dobrą mzyką, a jeśli potraficie łykać tylko komerchę, to wasz wybór, ale nie afiszujcie się z tym, bo wali po oczach i niedobrze się robi zarazem.
W tym temacie całkowicie popieram stanowisko Floyda the Barbera, który usiłuje Wam wytłumaczyć co nieco, ale niestety niektórzy debile odporni są na wszystko co ma jakąkolwiek wartośc.
Wracając do Good Charlotte - niektóre kawałki lubię, raczej w ramach odskoczni od muzyki krtórej słucham zazwyczaj. Lekkie, łatwe i przyjemne. I tyle, nic więcej. Nazywanie ich punkiem przeraza mnie. Niestety, wiem, że nie jest to żart. Dla mnie to taki punk jak z kejli minog trash-metal. GC to pop z domieszką gitar.
Floyd podał wam dzieciaczki przykłady punkowych zespołów, ale z pewnością Ramonesi ani Sex Pistols to nie są Wasze klimaty. No tak, bo to przeciez starocia, o ktorych nikt w zyciu nie słyszał ;D

Bravo, popcorn itp są bardzo głupie, przyznaje racje (JOY jest super) ale jeśli chodzi o zespół to on i Pidżama Porno są najlepsze. Po prostu można się zakochać w niektórych kawałkach :-)
Więc z łaski swojej - nie obrażaj tego zespołu bo sam pewnie nie jestes lepszy.

-->Więc z łaski swojej - nie obrażaj tego zespołu bo sam pewnie nie jestes lepszy.


Z racji twojego młodego wieku i opisu na blogu nie będę ci bluzgał więc wybaczam ci ;) Masz rację jeśli chodzi o używanie "umarłej" punkowej ideologi i muzyki oraz mieszanie ją z błahą muzyką dla nastolatków nie wnoszącej żadnego przesłania to masz rację... nie jestem od nich pod tym względem lepszy ;)

Mój temacik jest już trochę stary i poniekąd trochę mi wstyd przez niektóre z moich wypowiedzi :) Jeśli kogoś uraziłem to przepraszam.

Ale co do Good Charlotte zdania nie zmienię. Takich zespołów jak Good Charlotte czy Blink 182 po prostu nie jestem w stanie słuchać i traktować poważnie ze względu nie tylko na muzykę ale też ze względu na ich ich wizerunek (nie poważny zresztą) i wykorzystywanie (już dawno nie mających większego znaczenia) punkowych haseł czy ogólnej otoczki tylko dla ogólnego wzbogacenia się i uzyskania upragnionego sukcesu. To, że piszesz że są najlepsi to twoja opinia i masz do niej prawo ale szczerze mówiąc ci muzycy nie są wcale oryginalni ponieważ takich jak oni są setki i niczym szczególnym się nie wyróżniają. Jeden kopiuje od drugiego bo liczą na pewny zarobek.

Tak jak pisałem wcześniej godne uwagi (i wiarygodne!) zespoły punkowe już w większości przeszły do historii. Takie legendy jak Ramones, The Clash, The Damned, Genaeration X czy Dead Kennedys pozostawiły po sobie sporo dobrej surowej muzyki, z której niektórzy czerpali mnóstwo inspiracji stworzyli wiele nowych i ciekawych rzeczy.

Good Charlotte i inne im podobne zespoły nie traktuję poważnie ale nie chcę się już wymądrzać bo wy młodzieniaszki zaraz zlinczujecie "starego pryka" (chociaż wcale nie jestem stary). Jak chcecie to słuchajcie ale wiedzcie, że to nie jest "czysty 100% punk rock" raczej jego "błaha cukierkowa odmiana".

Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz przepraszam za wcześniejsze nieprzemyślane nieco teksty.