Jest to film Hitchcocka który mnie osobiście zawiódł ponieważ nie jest śmieszny a klimatem odstaje od swoich poprzednich filmów.
hitchcock przyznawal [truffautowi], ze nie rozumial osoby ktore przyszlo mu portretowac wiec skupil sie na przedstawianiu fabuly jak najlepiej potrafi. widac w paru scenach reke hitcha [sceny otwarcia, w restauracji, czy z rodzicami raymonda], widac ze rozumie komedie, co nieraz zreszta udowadnial.
hitchcock zrobil...