Uśmialiśmy się z mężem jak rzadko. Naprawdę polecam, szczególnie małżeństwom z dziećmi;) Uważam, że ten film powinien mieć dużo wyższą ocenę (przynajmniej 7), ale pewnie przeważnie oglądają go małolaty i pewnie nie wiedzą ile w tym filmie jest z życia wzięte;)
Dzięki tym rzeczom "z życia wziętym" film zasługuje na ocenę 4, zamiast 2. Ale, moim zdaniem, tylko tyle. Osobiście uważam, że ten film jest wręcz przeceniany, a przedmówczyni polecam film "Greenberg", dla kontrastu jeden z najbardziej niedocenianych tutaj. Przynajmniej według mojego, dumnie subiektywnego rankingu :)