Szkoda, że tak niedoceniony i nieznany. Fakt, muzyka w "Tronie we krwi" jest co najwyżej przyzwoita, ale w "Sanjuro - samuraj znikąd", "Straży przybocznej", "Trzech niegodziwcach w ukrytej twierdzy" muzyka jego autorstwa jest po prostu rewelacyjna.
Kilka najlepszych kompozycji z tych filmów, które widziałem. Temat do podejrzenia twórczości Japończyka, powstały na skutek smutku, jaki udziela mi się widząc jak mało popularny jest tu Masaru Sato. Jeśli chcecie polecić coś czego tu nie ma, nie krępujcie się.