Jeden z pierwszych koreańskich filmów, które widziałam i pozostawił na mnie bardzo dobre wrażenie.
Zazwyczaj nie przepadam za tego typu opowieściami, romantyczna miłość i te sprawy, ale tu jest to tak pięknie ukazane, że film oglądałam kilkukrotnie co zdarza się mi ogromnie rzadko. Bardzo podoba się mi wyważenie chwil...
Podczas audycji radiowej prowadzący ją redaktor przenosi się wspomnieniami do słonecznych wakacji 1991 roku, które spędzał na rodzinnej wyspie z czwórką przyjaciół. Był to czas beztroskiej radości, czas pierwszej miłości i czas utraty złudzeń - teraz zaś przybliża się chwila, by wypełnić złożoną wtedy obietnicę.